niedziela, 21 sierpnia 2011

TU I TERAZ.

Po prostu uwielbiam nasz hotel. Uwielbiam spać przy otwartym balkonie i wszystkich oknach. Uwielbiam nawet, że robi mi się zimno w nocy. Uwielbiam room service! [choć E. twierdzi, że on uwielbia bardziej gdyż ja przecież wystarczy żebym spała u niego!]. Jestem rozpieszczana ponoć całe życie ale teraz dopiero czuje się zadowolona z życia. Hotel z zewnątrz wygląda bardzo nieciekawie, ale zapewniam iż są to tylko pozory. Za tymi żółtymi lekko poobdzieranymi ścianami kryje się prawdziwe niebo.





1 komentarz: